Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charnan
Doświadczony driver

Dołączył: 03 Paź 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 208
Skąd: Gliwice
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[POL] oddowicz
Team Poland

Dołączył: 25 Lut 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 979
Skąd: CA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
°אא Key.
Admin

Dołączył: 15 Mar 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 798
Skąd: Zewsząd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iam
Admin Mniejszy

Dołączył: 27 Lis 2007
Ostrzeżeń: 3 Posty: 2477
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 16 lutego 2011, 23:24 Temat postu: |
|
|
Charnan, podaj mi przykład drużyny, która liczy się w europie, a nie ma gwiazdozbioru ? Ewentualnie można podać przykład paru drużyn w Lidze Europy, ale w Lidze Mistrzów ? Może Tottenham.
Sam kibicuję Manchesterowi United od roku bodajże... 98, rok przed słynnym "zabójcy o twarzy dziecka" aka Solskjaer. Nie będę chrzanił, że nie mają gwiazd, ale sami je sobie wyhodowali. Fakt - w Realu są ponakupywani burżujowie w stylu Ronaldo czy innych Kaka, ale czy nie zasłużyli sobie swoją dobrą grą na zakupienie do takiego klubu, który zawsze miał taką, a nie inną politykę transferową? Każdy ma swój sposób na podbój Europy - niech robią, jak chcą.
Oddo raczej miał na myśli Barcelonę jako siedzisko tych Messich i innych cudaków, co myślą, że pozjadali wszystkim korki. Nie twierdzę, że nie są dobrzy, bo to byłoby krzywoprzysięstwo, po prostu panoszą się, jakby nikt ich nie mógł kopnąć w ochraniacz, bo są tacy cudni.
Poruszę w sumie temat Ronaldo (tego niegrubego ;p). Większość ludzi na niego jedzie, bo jest nonszalancki w swoich zagraniach. Kiedyś taka nonszalancja była określana mianem technicznej znakomitości. Przemyślcie to. Jak potrafi robić tricki i ułatwia to w wygrywaniu meczów, to czemu ku*wa jego mać ma tego nie robić ?
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[POL] oddowicz
Team Poland

Dołączył: 25 Lut 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 979
Skąd: CA
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 0:39 Temat postu: |
|
|
Ale chwila chwila, przecież ja zdaje sobie sprawę, że Milan nie jest tą samą drużyną co parę lat temu. Odrazu było wiadome, że to nie będzie łatwy mecz. I niestety będąc realistą i kibicem Milanu, jestem wręcz przekonany, że Milan nie odrobi porażki na wyjeździe. I wybacz mi, że daże barce wiekszą niechęcią niż np Inter czy Man.Utd. Więc, jeśli Milan odpadnie to fajnie by było kibicowac komuś na czas LM, myślę że będzie to Arsenal
Co do brasy to poprostu nie lubie ich stylu gry, który się tak wszystkim podoba, i ich gwiazd, w sumie Pique nie odstaje zachowaniem od Gattuso są dla mnie zwyczajnie przereklamowani i dużo nie odstają od przytoczonego przez Ciebie, nafaszerowanego gwiazadmi Realu.
Uważam że barcelona nie ma ducha walki, który jest lepszy niż np styl miliona podan, czy styl "na gwiazde". Pokazał to chociaż by Lech z Man City.
Tak jak napisał Iam, Messi nie wiele różni się od CR którego nie można dotknąć. Ja niestety jestem zwolennikiem Murinhio dla którego liczy się wynik i skuteczność, a nie styl. Chociaż jakby nie patrzeć Inter w zajebistym stylu sięgnął po LM. Nikt nie może powiedzieć że bił głową w mur byle wygrać.
Dla mnie cała Liga Hiszpańska to jedna wielka La Diskoteka, dać wam sukienki i możecie uczynić futbol jeszcze piękniejszym, bez odrobiny brutalności i cwaniactwa. Villareal i Sevilla to jedyne drużyny które jakoś polubiłem, które wpisały się w historie piłki dzięki dzięki wielkiemu duchowi gry. Pamiętny dwumecz Villareal z Arsenalem (wiewiórka ) a Sevila za sezon 2006 gdzie zdobyli puchar UEFA i rozpykali barcelone w Superpucharze 3-0 Pokazuje to że nie trzeba mieć samych gwiazd, tylko wystarczy mieć dobych piłkarzy wykonujących "gwiazdorsko" nałożoną taktykę.
Tak jak mówi Iam, Real ma umiejętność zarabiania na siebie. Sa uwielbiani na całym świecie. Kupią każdego bo każdy chce zobaczyć same gwiazdy w jednym klubie. Lecz jest w tym jedna rzecz która mnie smuci. To że Real kupi gwiazdy, nic nie gwarantuje. Bo trzeba te gwiazdy jeszcze jakoś ze sobą zespoić. I tu przytocze Murinhio za czasów PORTO, Chelsea, Zenit St, Szachtar, Lyon za czasów Juninhio, Freda, Carew. . Imo nie sztuką jest kupić gwiazdę, a ją stworzyć. No i tu Barcelona jest ok, jakby nie patrzeć polowę graczy zawdzięcza swojej akademii. Może dziesiejszy dzień będzie oznaką że czas barsy minął i ich styl "miliona podań" jest już przestudiowany Arsenal już też nie gra jak za czasów Henrego, Piersa
w ogóle nie chce mi się pisać bo wszystko co myśle o barsie i futbolu jest parę stron wcześniej ;E
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
[POL] mat154
V.I.P.

Dołączył: 18 Mar 2006
Ostrzeżeń: 2 Posty: 574
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 1:57 Temat postu: |
|
|
Oj nie posrajcie się już z tego szczęścia. Ja kibicuje Barcelonie od czasów Kluiverta, Rivaldo, Guardioli, Overmarsa, czy Cocu i zawsze będę jej kibicował. W sumie gdyby nie słaba obrona to Barcelona mogła spokojnie wygrać ten mecz, pierwsza bramka to 90% winy Valdesa, a o drugiej lepiej nie mówić.
Zobaczymy co będzie za 2 tygodnie, myślę, ze na swoim stadionie Barca ogarnie i może w końcu Messi coś stworzy, bo dzisiaj ewidentnie mu nie szło.
A tak btw to nie zgodzę się z Tobą Oddo, nie wynik jest najważniejszy tylko gra, a tutaj Barcelonie nie można nic zarzucić, nawet mój tata, który niezbyt przepada za piłka z chęcią popatrzył jak Barca rozklepywała Arsenal.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
khorinis
Doświadczony driver
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 242
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 7:37 Temat postu: |
|
|
Eee no mat, wczoraj Barca nie rozklepywała wcale Arsenalu. Wystarczy przytoczyć drugą bramkę, cała defensywa FCB stała jak wryta, a Valdes tylko się przewrócił do tyłu... Arsenal miał sporo sytuacji, wynik jest naprawdę zasłużony. Szkoda, że obstawiłem 2:0, a wahałem się pomiędzy 2:0 a 2:1 właśnie. Nie jestem jakimś specjalnym fanem Arsenalu, ale podoba mi się to że grają tam młodzi zawodnicy bez żadnych kompleksów. Wenger ma wielki talent do wynajdywania takich graczy, Wilshere, Szczęsny, Nasri, Walcott, chociaż ten ostatni mnie wkurzał we wczorajszym meczu, ciągle tracił piłkę w bezsensownych rajdach. Cały zespół zagrał odważnie, ofensywnie w swoim stylu z pressingiem, a wiadomo że grając tylko w ten sposób (+ jeszcze taktyka autobus w polu karnym) można wygrać z FCB. Tak, jestem antyfanem FCB ale głównie przez to, że wszyscy ją tak wokół wychwalają, stwierdzają że to najlepsza drużyna świata??... Nie da się tego tak jednoznacznie stwierdzić, bo jak Barca radziłaby sobie w Premier League? Na pewno nie byłoby tak różowo jak w La Liga... Tam się walczy, a sędziowie nie gwiżdżą byle łaskotania po nogach... Najlepszą drużyną jest ta która sięga w danym roku po najważniejsze trofea, bo to oznacza, że potrafi sobie radzić w różnych sytuacjach, z różnymi drużynami.
I jeszcze co do Realu... i gwiazdeczek? wygląda to tak: wszyscy zazdroszczą im tego, że stać ich na takie bajeczne transfery, ten klub z marketingowego punktu widzenia jest nie do doścignięcia. Ma niewiarygodnie silną markę na świecie. Dla nich "gwiazdeczki" to przede wszystkim inwestycje, a jak brakuje wolnych środków na nowe zakupy, właściciele jadą szukać sponsorów do krajów ropą płynących. Inna sprawa że ze sportowego punktu widzenia trzeba dużo pracy, żeby zgrać takich piłkarzy.
_________________ "Człowiek uczy się na błędach" - nie jestem człowiekiem
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Offline
Jeździ konno
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 70
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 8:08 Temat postu: |
|
|
o lol barcelona przegrała o ja, a przedwczoraj milan przegrał nikt tak nie pisał . Zapominacie że rewanż jest na Camp Nou a 2-1 to nie jest wcale taki zły wynik wystarczy jeden gol na 1-0 i dziękujemy. Poczekajcie do dwumeczu i wtedy się śmiejcie. Barca wcale jeszcze nie przegrała. Barca !
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charnan
Doświadczony driver

Dołączył: 03 Paź 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 208
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 8:31 Temat postu: |
|
|
@Iam Masz rację trzeba mieć dobrych zawodników, gwiazdy. Ale określenie gwiazdeczki to dla mnie określenie, które psuje do kogoś jak Balloteli, który uważa, że jest najlepszy na świecie a ciula umie. Zauważ, że Barcelona sama wypromowała swoje gwiazdy, a większość innych klubów płaci jak Real rok temu grube miliony aby mieć dobry skład.
Ale przyznam rację, że Arsenal wygrał wczoraj zasłużenie, miał więcej groźnych sytuacji, tylko Van Persie do swojej bramki strzelał jak ciota. A i przytoczę ulubiony cytat polskich komentatorów. "Niewykorzystane sytuacje się mszczą". Barca nie wykorzystała 2 sam na sam, potem dostała 2 bramki, jest po równo. Zobaczymy jak będzie w rewanżu, bo powinno być ciekawie. Wenger na 100% nie ustawi autobusu, bo mu się to nie opłaca.
Tak btw. Nie cieszycie się, że Szczęsny dobrze bronił? Będziemy mieli z niego pożytek w reprezentacji.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iam
Admin Mniejszy

Dołączył: 27 Lis 2007
Ostrzeżeń: 3 Posty: 2477
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 8:42 Temat postu: |
|
|
Charnan, z czego tu się cieszyć, że mamy dobrego bramkarza, jak cała reszta reprezentacji leży ? :p Piszczek powołany jako pomocnik, Panie Franciszku, gratulacje ! Stawiaj go gdzie indziej niż w Bundeslidze, w której jest jednym z najlepszych na swojej pozycji.
A co do gwiazdeczek: raczej chodziło mi tu o zachowanie pokroju Luisa Fabiano, który nie pozwala się dotknąć i do każdego ma problemy. Messi właśnie dlatego mnie denerwuje, bo zawsze jak go ktoś kopnie ma do niego jakieś problemy. Jakoby to nie było częścią gry... Jak nie chce dać się kopać niech gra w mniej kontaktowy sport. I fakt, filary Barcelony to Puyol, Iniesta, Xavi, ale popatrz, Manchester ma równie dobrych, jak Gary i Phil Neville czy Paul Scholes, Ryan Giggs, dawniej Beckham, Nicky Butt ? Każdy ma swoich wychowanków
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charnan
Doświadczony driver

Dołączył: 03 Paź 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 208
Skąd: Gliwice
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*тсω* Pawel
Team Poland

Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 334
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 9:02 Temat postu: |
|
|
Mecz baaardzo wyrownany, co z tego, ze Barcelona miala 60% posiadania pilki, jak w wiekszosci było to posiadanie pod swoja bramka lub w okolicach kola srodkowego. Arsenal rozsadnie się bronil, ryzykownie, kilka pulapek ofsajdowych im nie wyszlo, ale na miejscu był bardzo pewny Szczesny. Kontry Arsenalu coś pieknego, bramka na 2-1 jeszcze ladniejsza niz na 1-1, podanie Fabregasa idealne, chociaż w meczu za bardzo mu nie szlo. Za to już teraz mozna stwierdzic, ze Wilshere jest graczem niezwykle rozsadnym, ulozonym, blyskotliwym, po prostu tego chlopaka (w zasadzie w tym samym wieku jest co ja!) az chce się ogladac, wschodzaca gwiazda, nie ma tutaj zadnych watpliwosci. Do tego najlepszy mecz Koscielnego w barwach Arsenalu, nie pamietam zadnej jego pomylki w obronie, niezwykle pewnym, zawodnik meczu jak dla mnie. Walcott w pierwszej polowie narobil nieco szumu, obok Lennona najszybszy gracz w Premier League wedlug mnie, akcja Walcott, Cesc, van Persie to było coś, szkoda, ze Abidal był tam, gdzie być powinien... W ogole Francuz, podobnie jak Koscielny, trzymal defensywe swojego zespolu, Messi slabo, Pedro zupelnie niewidoczny, Xavi ładnie pilki rozrzucal, ale to już standard w jego wykonaniu.
Szkoda, ze sedzia był momentami strasznie drobiazgowy, nie lubie takiego czepialstwa, gra ma być twarda, ale nie brutalna, przeciwko Barcelonie tak trzeba grać, niestety tylko sedziowie z Wysp Brytyjskich uznaja twarda, meska gre bark w bark.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jack Bauer
Moderator

Dołączył: 28 Sty 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1146
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 9:07 Temat postu: |
|
|
mat154 napisał: |
Oj nie posrajcie się już z tego szczęścia. Ja kibicuje Barcelonie od czasów Kluiverta, Rivaldo, Guardioli, Overmarsa, czy Cocu i zawsze będę jej kibicował. W sumie gdyby nie słaba obrona to Barcelona mogła spokojnie wygrać ten mecz, pierwsza bramka to 90% winy Valdesa, a o drugiej lepiej nie mówić.
Zobaczymy co będzie za 2 tygodnie, myślę, ze na swoim stadionie Barca ogarnie i może w końcu Messi coś stworzy, bo dzisiaj ewidentnie mu nie szło.
A tak btw to nie zgodzę się z Tobą Oddo, nie wynik jest najważniejszy tylko gra, a tutaj Barcelonie nie można nic zarzucić, nawet mój tata, który niezbyt przepada za piłka z chęcią popatrzył jak Barca rozklepywała Arsenal. |
+1
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Outsid3r
Pirat drogowy

Dołączył: 27 Kwi 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 644
Skąd: Strzelce Kraj./Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
 |
khorinis
Doświadczony driver
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 242
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiciak
Lubi ostrą jazdę

Dołączył: 09 Lis 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1408
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 10:23 Temat postu: |
|
|
no spoko, kiedy idziemy pograc w gale? bardzo chetnie polamie wam rece i nogi skoro tak bardzo to lubicie w pilce noznej ;]
messi jest akurat tym graczem który upada najzadziej, upada wteyd kiedy naprawdę zajebie mu ktos, baaaardzo zadko upada przy lekkim dotknieciu i symuluje.
uwiebiam antyfanow barcy - wchodze na fejsa, conajmniej 10 osob statusy "jeb** pierdolona barceone, arsenal ftw" itp. coraz mniej przestaje mnie to dziwic, no bo jak tu lubic druzyne która nie lamie nog, nie dostaje 5 czerwonych kartek na mecz no i ofc która jest poprostu LEPSZA od 98% klubow pilkarskich swiata. nie mowie ze jest lepsza od interu, MU, milanu, itd bo tego się nie da tak poprostu okreslic, wszystko zaezy jaki trafi się dzień. jak jednej z drużyn trafi się slaby dzień to dostanie wpierdol od drugiej. ale jeśli obie druzyny będę w najwyzszej formie to mecz będzie wyrownany i wynik może zalezec tak naprawdę od jakiegoś przypadku lub gluiego bledu.
te wasze argumenty "jak barca poradzilaby sobie w premier league" już sa tak irytujace ze zygac mi się chce to czytajac:) TO JEST BEZ SENSU. rownie dobrze mogę spytac "jak bordoux da sobie rade w hiszpani" albo "jak milan da sobie rade we francji". k**wa naprawdę uwazacie to za argument? n/c
myslcie sobie co chcecie o stylu barcelony. jak lubicie amanie nog to sp***dalać do innych lig, nikt wam barcelony ogladac nie kaze. jak tak bardzo wkurwia was wywyzszanie barcelony to po co czytacie artykuly na ich temat albo ogladacie mecze z nimi? ja nienawidze bayeru i w ogole ligi niemieckiej to mam to w d*pie i nie zwracam na to uwagi (no po za polakami w borussi, za***iscie sobie radza). jak tak bardzo was wkurwia ze barcelona jest lepsza od waszych klubow to poprostu nie zwracajcie na barcelonie uwagi i zajmnijcie się podniecaniem polamanymi nogami(najlepsze jest to ze wiekszosc z was plakala ze wslizgi trzeba zakazac po tym co wasilewski mial).
pozdrawiam hipokryci.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charnan
Doświadczony driver

Dołączył: 03 Paź 2009
Ostrzeżeń: 1 Posty: 208
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 10:28 Temat postu: |
|
|
Kiciak napisał: |
no spoko, kiedy idziemy pograc w gale? bardzo chetnie polamie wam rece i nogi skoro tak bardzo to lubicie w pilce noznej ;]
messi jest akurat tym graczem który upada najzadziej, upada wteyd kiedy naprawdę zajebie mu ktos, baaaardzo zadko upada przy lekkim dotknieciu i symuluje.
uwiebiam antyfanow barcy - wchodze na fejsa, conajmniej 10 osob statusy "jeb** pierdolona barceone, arsenal ftw" itp. coraz mniej przestaje mnie to dziwic, no bo jak tu lubic druzyne która nie lamie nog, nie dostaje 5 czerwonych kartek na mecz no i ofc która jest poprostu LEPSZA od 98% klubow pilkarskich swiata. nie mowie ze jest lepsza od interu, MU, milanu, itd bo tego się nie da tak poprostu okreslic, wszystko zaezy jaki trafi się dzień. jak jednej z drużyn trafi się slaby dzień to dostanie wpierdol od drugiej. ale jeśli obie druzyny będę w najwyzszej formie to mecz będzie wyrownany i wynik może zalezec tak naprawdę od jakiegoś przypadku lub gluiego bledu.
te wasze argumenty "jak barca poradzilaby sobie w premier league" już sa tak irytujace ze zygac mi się chce to czytajac:) TO JEST BEZ SENSU. rownie dobrze mogę spytac "jak bordoux da sobie rade w hiszpani" albo "jak milan da sobie rade we francji". kur** naprawdę uwazacie to za argument? n/c
myslcie sobie co chcecie o stylu barcelony. jak lubicie amanie nog to sp***dalać do innych lig, nikt wam barcelony ogladac nie kaze. jak tak bardzo wkurwia was wywyzszanie barcelony to po co czytacie artykuly na ich temat albo ogladacie mecze z nimi? ja nienawidze bayeru i w ogole ligi niemieckiej to mam to w d*pie i nie zwracam na to uwagi (no po za polakami w borussi, za***iscie sobie radza). jak tak bardzo was wkurwia ze barcelona jest lepsza od waszych klubow to poprostu nie zwracajcie na barcelonie uwagi i zajmnijcie się podniecaniem polamanymi nogami(najlepsze jest to ze wiekszosc z was plakala ze wslizgi trzeba zakazac po tym co wasilewski mial).
pozdrawiam hipokryci. |
Całkowicie popieram
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*тсω* Pawel
Team Poland

Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 334
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 10:33 Temat postu: |
|
|
jesteś trochę nadpobudliwy, pewnie dlatego, ze Barcelona przegrala na wlasne zyczenie. Kto k**wa mowi o lamaniu nog? Wskaz mi, to przyznam Ci racje, przestan nadinterpretowac, bo jest to chujowe jak lato z radiem. Polacy w Borussi wcale tak za***iscie sobie nie radza, jedynie Piszczek jest pewniakiem, gra bardzo pewnie, Kuba i Lewandowski to lawka, ale na razie graja, bo Kagawy ni ma. Twarda walka o pilke - zdecydowanie tak, chamstwo i brutalnosc - wy****dalać z pilki noznej.
No nie wiem, czy tak Messi za wszelka cene probuje się utrzymac na nogach, wystarczy go lekko dotknac barkiem przy odbiorze, a on już lezy 5 metrow dalej z grymasem bolu na twarzy. Podobnie jak ten gorszy Ronaldo.
Pozdrawiam kolege z bordowo-fioletowymi okularami.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiciak
Lubi ostrą jazdę

Dołączył: 09 Lis 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1408
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*тсω* Pawel
Team Poland

Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 334
|
Wysłany: 17 lutego 2011, 10:59 Temat postu: |
|
|
Szczerze? Kiedyś lubiałem Barcelone, z przyjemnoscia ogladalem final LM w 2006 roku z Arsenalem, obojetne mi było, kto wygra. Ale po pojawieniu się w ostatnim czasie tylu sezonowcow Barcelony, ktorzy zawsze mowia, ze Barca byla lepsza w meczu (do 3/4 boiska co najwyzej sobie wczoraj radzila), przegrali/zremisowali niezasluzenie, blablabla, rzygac się chce od tych slow, dlatego tak się cieszylem z wczorajszego zwyciestwa Kanonierow. Lubie widziec te miny kibicow sukcesu, kiedy ich drużyna przegrywa, po prostu mnie to bawi ;]
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|