Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
złozi
Junior ujeżdżacz

Dołączył: 12 Sie 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1921
Skąd: masz taki brzydki ryj, chuju?
|
Wysłany: 18 lutego 2012, 21:58 Temat postu: |
|
|
Za chwilę zobacze jak zadziała Alcohol. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
edit
grom wie, w uszach jeszcze mi lekko szumi pulsująco. Niby nic, a musze przyglądnać się sekunde jak coś czytam, troszeczkę niewyraźnie widze(może to prze to, że cały czas miałem oczy zamknięte, ktore przygotowywały się do spania?)
Ręka lewa oczywiście zdrętwiała, na koncu dwa palce zdrętwiały bardziej. Pewnie to normalne, trzymam je bez ruchu, skierowane minimalnie w dół, może krew nie dopływa, ale co z prawą :f
Poza tym, może i jeszcze na mnie nie działa, nie mogę się dokłądnie skupić na słuchaniu. Muszę się tego wyuczyć. Powieki cały czas drgają,, nie wiem czemu (przymusowe spanie? ;f)
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pikóś
Doświadczony driver

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 131
Skąd: Stobierna
|
Wysłany: 19 lutego 2012, 0:23 Temat postu: MarijuanaQH |
|
|
Siema
Mam pewien problem. Otóż, wczoraj z kolegami zabawiliśmy się w słuchanie dosów, po QuickHappyQH (które zadziałało na 1 na 4 osoby) przeszliśmy do MarijuanaQH. Był to błąd. Dwaj koledzy po wysłuchaniu tego zaczęli płakać i histeryzować w związku ze "spadaniem". Jeden po chwili zaczął się śmiać, potem nastąpiło to samo i w kółko. Przestał po godzinie. Natomiast drugiemu wcale do śmiechu nie było. Wpadł w taką panikę (może przez to, że przerwaliśmy gdy zaczął podczas słuchania płakać), że nie można go było uspokoić. Gdy w końcu się to stało, puściliśmy obu na głośnikach dźwięk podczas rzekomego spadania. Efekt był natychmiastowy. Tym razem histerie trwały krócej. Pierwszemu koledze chyba już prawie całkowicie przeszło. Drugiemu puściliśmy reseta. Po minucie słuchania widać było efekty. Oddech się ustabilizował, kolega się rozluźnił. Gdy przestał słuchać był w radosnej euforii, po ciężkim wysiłku fizycznym w ogóle nie był zmęczony. Trwało to około 20 minut, potem zapytaliśmy się, czy pamięta ten dźwięk. Od razu twarz mu stężała, koniec radości. Ale się nie rozpłakał. Pożegnaliśmy się z nim, jednak kolega który był przy nim napisał nam, że znowu wpadł w histerię. Ta jednak trwała krócej już. Ale po opanowaniu, dalej nie zachowywał się zazwyczaj, był jakiś sztywny i przestraszony (przynajmniej z głosu).
Zatem mam pytanie. Czy jest możliwe, że skutki będą długotrwałe, że ta trauma nie zniknie po dniu, tygodniu? Czy przez całe życie będą się bać tego dźwięku?
I czy w ogóle ktoś testował MarijuanaQH?
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikita
Jeździ konno

Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 41
Skąd: Piła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 19 lutego 2012, 1:30 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, ja bym powiedział że przed snem lepiej jest przesłuchać dosy bazujące na falach alfa/delta/theta czyli te relaksujące, usypiające i wprowadzające w różne stany sennopodobne (LD, OoBE, projekcje astralne i inne ezobzdury). Wieczorem mózg już sam powoli zaczyna spowalniać pracę i spadać z częstotliwością poniżej 12Hz, więc dobrze by było go wspomóc nieco. No, chyba że ktoś ma robotę do wykonania, kucie na sesje to wtedy dose Energizer jak najbardziej.
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pikóś
Doświadczony driver

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 131
Skąd: Stobierna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*WDD* Ścierens
Zaczyna szaleć na ulicach

Dołączył: 03 Maj 2011
Ostrzeżeń: 1 Posty: 288
Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: 19 lutego 2012, 11:31 Temat postu: |
|
|
Ja w piątek przedawkowałem celowo tabletki. Tak, takie legalne narkotyki..
Rano słuchałem A-Bomb'a i.. dziwny efekt, otóż nic nie pamiętam! - (wczoraj, w sobotę)
Pamiętam tylko potem obiad przy komputerze, wyjście do monopolowego po
wino, ale jak kupiłem i wyszedłem z tego sklepu to już pamięć off, potem
następne co pamiętam jaranie (pamiętam, ze z powodu wady kręgosłupa robiłem
za stół), potem nic, nic, nic, potem słuchanie dose'a (koło 18:00) i w połowie
przerwanie przez przyjaciółkę, która wpadła bo potrzebowała pocieszenia, nie
pamiętam za ch** o czym gadaliśmy ani nic, potem, że ją odprowadziłem ale jak
znalazłem się w domu i jak to się stało, że grałem w TM i z Nią pisałem to już nie.
Dziś wstałem i sobie uświadomiłem, że nic nie pamiętam i.. To nawet fajne,
ciekawe czy to dlatego, ze to pierwszy raz czy inaczej po prostu na mnie działa.
_________________
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KD Maciuś
Lubi ostrą jazdę
Dołączył: 24 Sie 2006
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1670
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 19 lutego 2012, 14:03 Temat postu: |
|
|
Wczoraj jak cała rodzinka poszła spać, ja wygodnie położyłem się w łóżku i zapuściłem sobie Speeda. I co? Nic, miało mnie to pobudzić, a zaraz po odsłuchaniu zasnąłem. Chyba dobrze się wsłuchałem, skoro w trakcie słyszałem dźwięk, jakbym był w kuźni Potem jakieś szepty, raz aż się poderwałem, ale ogólnie lipa, działanie miało być bardzo silne, a było wręcz ujemne, skoro zasnąłem Niemniej zainteresowało mnie to i dziś wypróbuję czegoś innego, może nawet 'mocniejszego'.
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pikóś
Doświadczony driver

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 131
Skąd: Stobierna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*WDD* CreativePL
Doświadczony driver

Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 238
Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 21 lutego 2012, 0:09 Temat postu: |
|
|
Nie musisz.
W sumie nie interesuje mnie to, czy to rzeczywiście działanie dudnienia różnicowego czy efekt placebo. Ma to jakieś naukowe wytłumaczenie w postaci pewnych hipotez i dla mnie ma to sens.
PS Raz przesłuchałem sobie jednego randomowego dosa, nie wiedziałem co to będzie. Potem jak szedłem się wysikać to się zataczałem, bo okazało się że wysłuchałem dosa Alcohol.
(Dodano 21 lutego 2012, 1:09)
Może to jakieś przyzwyczajenie czy co, ale zauważyłem odwrotną tolerancje na dosy - działają coraz skuteczniej i coraz intensywniej. Większa szansa na w ogóle zadziałanie.
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
złozi
Junior ujeżdżacz

Dołączył: 12 Sie 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1921
Skąd: masz taki brzydki ryj, chuju?
|
Wysłany: 21 lutego 2012, 20:03 Temat postu: |
|
|
To good.
Właśnie zasysam PuerRelax (oh good, 126MB). Tym razem poloze się na łóżku, zgasze światlo i mam nadzieję, że nie zasne.
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanitas / Lexiu
V.I.P.

Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1727
Skąd: Birmingham
|
Wysłany: 21 lutego 2012, 20:13 Temat postu: |
|
|
No wybacz, ale trudno nie zasnąć przy tym mixie (to mieszanka dudnień różnicowych i normalnej muzyki relaksacyjnej), wręcz to od tego jest.
_________________ Discord: vanitasss
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
złozi
Junior ujeżdżacz

Dołączył: 12 Sie 2007
Ostrzeżeń: 1 Posty: 1921
Skąd: masz taki brzydki ryj, chuju?
|
Wysłany: 21 lutego 2012, 20:25 Temat postu: |
|
|
Hmm, i weź tu czlowieku posłuchaj dźwieków.
Na odtwarzaczu mp3 nawet nie ma opcji, aby nie loopowalo tracku.
Na komórce tak samo, no ludzie...
umm,1h trwa, także chyba odpuszcze, a może przed spaniem jebne.
może chlapnąć się na dywanik przed kompem? :f
sredit
oho, wykorzystałem swój godzinny limit na hotfajlu, pozdro :f
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|